Wnioski dotyczące przygotowań obozu Turcji 2011 – stworzone przez gruppenfuhrerów, zebrane w spójną całość przeze mnie.


W niektórych miejscach będą to pojedyncze myśli/uwagi/refleksje, w niektórych miejscach będzie to tekst ciągły – w zależności od tego, jak do tego podsumowania podeszli gruppenfuhrerzy. W niektórych miejscach podsumowanie będzie spisane w 1 os. l. poj. – jest to osoba gruppenfuhrera.


Przydatny może być również opis tego, jak przygotowania do tego obozu wyglądały.


Otóż w tym roku, jak i w dwóch poprzednich, stosowaliśmy system przygotowań oparty na zagadnieniach przygotowawczych. Działa on w następujący sposób:

1. Wszelkie zadania potrzebne do powstania obozu zostały podzielone w działy zwane zagadnieniami. Było ich 11 w tym roku. Każde zagadnienie miało swojego gruppenfuhrera, który dbał o to, by wszystkie zadania zostały wykonane (też w odpowiednim terminie). Gruppenfuhrer ma do dyspozycji wszystkich obozowiczów, którzy:

- na forum drużyny wyrazili chęć pracy w jego grupie

- tych którzy nie wyrazili niechęci

- jeśli brakuje mu rąk do pracy – to może też sięgnąć po tych, co nie lubią jego zagadnienia.

2. Uczestnicy wyrażają swoje preferencje co do zagadnień, w których chcieli by brać udział. Dzięki temu nie ma przymusu np. jednej grupy – więc każdy z uczestników może różnorodnie uczestniczyć w przygotowaniach.

3. Nad całością przygotowań czuwa komendant, który monitoruje czy zadania są w grupach są wykonywane terminowo, itp.

4. Uczestnicy za przygotowania (zlecone i wykonane zadania) otrzymują punkty (za czas i trudność zadania), które na postawie informacji od gruppenfuhrerów przyznaje komendant.


W tym roku istniały następujące grupy przygotowawcze (wraz z opisem i szefami):

1. Turcja (Maciek) - tegoroczny wynalazek związany z miejscem obozu. Zadaniem tej grupy jest zbadanie przepisów i poznanie różnic kulturowych (chociażby jak należy się zachowywać w czasie Ramadanu), które na nas na miejscu będą czekać, a o których warto wiedzieć i być na nie przygotowanym.

2. Trasa (Ela) - wybór pasm i miejsc w nich oraz opracowanie tras górskich, po jakich będziemy chodzić.

3. Organizacja (Antek) - zajmuje się przepływem informacji między komendą a uczestnikami, ubezpieczeniami, stworzeniem i zebraniem kart kwalifikacyjnych, przygotowaniem zestawów alarmowych, znaczków obozowych, no i w ogóle różnymi zadaniami, które mogą się pojawić, a które nie należą do innych grup.

4. Transport (Krzysztof) - opracowanie przejazdów tam/z powrotem oraz na miejscu, inne rzeczy okołotransportowe.

5. Zaopatrzenie [+ podgrupa jedzenie] (Janek) - Opracowanie planu jakościowo - ilościowego tego co będziemy jeść, przygotowanie zaopatrzenia przed i w trakcie obozu a także poszukiwania potencjalnych sponsorów jedzeniowych.

6. Sprzęt Ciężki (Paweł L.) - Przygotowanie na obóz namiotów, kuchenek, zestawów naprawczych.

7. Sprzęt Lekki (Arek) - Przygotowanie na obóz patelni, kociołków i innego sprzętu niekuchenkowego a obiadowego, oraz śpiewników, apteczki i innego sprzętu lekkiego.

8. Zwiedzanie (PKucz) - Przygotowanie zwiedzania miast (a może nie tylko miast), w których będziemy mieli czas na zwiedzanie.

9. Finanse (PKacz) - Zajmuje się ustaleniem kosztorysu, zbieraniem wpłat, rozliczeniem obozu.

10. Program (Agnieszka) - Opracowanie strawy dla ducha:), czyli zajęć na obozie.

11. Akcje Zarobkowe (Gabrysia). Grupa zajmująca się poszukiwaniem możliwości zmniejszenia kosztu obozu poprzez akcje zarobkowe.


Podsumowania:


Ad. 1. Grupa Turcja


Moje przemyślenia podzieliłem na punkty: Problemy, Zadania i Ιnne. Pierwszy dotyczy tematów, które grupa miała opracować, a drugi tego, jak te tematy rozdzieliła i opracowała. Dalej przedstawiam moje wnioski.

  1. Problemy

Zestaw problemów, który wspólnie ustaliliśmy (ja i komendant) był ogólnie rzecz biorąc w porządku, choć nie był pozbawiony wad. Przede wszystkim był trochę arbitralny i trudno powiedzieć, czy wyszedł naprzeciw pytaniom i wątpliwościom uczestników. Prawdopodobnie za to dopasował się w miarę do potrzeb innych grup organizacyjnych. Niektóre problemy były jednak na tyle trywialne, że inne grupy organizacyjne prawdopodobnie zdążyły je sobie same opracować, inne najzwyczajniej się dublowały (tak było z problemem wody pitnej, który należał do grupy Trasa).

1. Prawne

a) Wjazd i wyjazd, czyli wizy i paszporty

b) Inne przepisy (Zwłaszcza rozbijanie się namiotem w górach.)

2. Zdrowotne

a) Szczepionki

b) Woda pitna

c) Służba zdrowia

3. Kulturowe

a) Dziewczyny (Potencjalne problemy z lokalsami oraz kwestia ubioru.)

b) Ramadan

c) Inne zwyczaje

  1. Zadania

Podstawowym problemem przy wyznaczaniu zadań było dokładne określenie ich zakresu i oczekiwanego wyniku. Większość była mało sprawdzalna (np. dowiedz się czegoś o tureckiej kulturze). Często sensowne określenie zadania przez Gruppenfuhrera było prawie jednoznaczne z jego wykonaniem. Niezłym rozwiązaniem tych trudności jest zlecenie komuś ogarniętemu przeczytania jakiegoś dłuższego tekstu na dany temat i opracowania wniosków oraz rzeczy do głębszego zbadania. Akurat tym razem osoba, która miała to zrobić, nawaliła.

  1. Czy warto?

Myślę, że jednak tego typu grupa jest potrzebna, o ile działa sprawnie i wcześnie. Oszczędza uczestnikom obozu szukania odpowiedzi na standardowe pytania i daje wszystkim leniom, którzy i tak nie przeczytają niczego dłuższego, okazję dowiedzenia się czegoś o kraju, do którego jedziemy. Pozwala także sprawniej ogarnąć typowe informacje dla innych grup organizacyjnych.

  1. Co bym zmienił?

Przed rozpoczęciem działania grupy odpaliłbym na forum temat typuburza mózgówz pytaniami i zagadnieniami dla grupy od uczestników. (Co chciałbyś wiedzieć o kraju X, ale nie chce Ci się wygooglać.) Jednocześnie można zadać podobne pytanie Gruppenfuhrerom. Potem zleciłbym kilku osobom, które mają pojęcie o obozach wędrownych, przeczytanie dłuższych tekstów, np. z przewodników, o danym kraju i wypisanie z nich wniosków oraz problemów do dalszego opracowania. Potem dopiero na podstawie tego zacząłbym zlecać zadania w stylu dowiedz się czegoś na temat, łącząc je w większe grupy tematyczne. Gotowyminiprzewodnikułożony tematycznie chciałbym mieć najpóźniej pod koniec kwietnia


Ad. 4. Grupa Transport


Krótki szkic tego, jak wyglądał transport obozu do Turcji:

  1. Na odcinku Warszawa – Zebrzydowice i Zebrzydowice – Warszawa korzystaliśmy z biletów zwykłych, kupionych w kasie PKP IC.

  2. Na odcinku Zebrzydowice – Bohumin, Bohumin – Zebrzydowice (granica polsko – czeska); Subotica – Kelebia; Kelebia – Subotica (granica węgiersko-serbska) mieliśmy zarezerwowane pieniądze na ‘przejściówki’ (bilety graniczne). Okazały się niepotrzebne.

  3. Na odcinku Bohumin – Kelebia (przez całe Czechy, Słowację i Węgry) korzystaliśmy ze specjalnego biletu City Star

  4. Od Serbii do Ankary korzystaliśmy z biletu Balkan Flexipass kupionego przez znajomego taty Damiana w Bułgarii.

  5. Po Turcji poza odcinkiem Stambuł – Ankara korzystaliśmy z połączeń autobusowych. Bilety dla pewności, że będą kupił nam Michał będący w Stambule dwa dni wczesniej niż obóz.

  6. Odcinki lokalne w górach Bey pokonywaliśmy przy pomocy lokalsów, którzy pomagali nam zorganizować transport niekonwencjonalny.


Dobry pomysł:


Zły pomysł:


Ad. 5. Grupa Zaopatrzenie

a) kompletną listę tego, w co należy się zaopatrzyć

b) konkretne ilości produktów dla obozu rozmiaru X (np. około 20 osób) - każdego jedzeniowego produktu oraz benzyny

c) karteczki z ilościami na śniadaniowy zestaw kanapkowy, j.w. w skali obozu

Głównym celem takich list lub tabelek byłoby zapewnienie szybkiego dostępu do listy obozowych potrzeb, gdy trzeba pójść w terenie na zakupy i jest mało czasu.


Ad. 6. Grupa Sprzęt Ciężki:

Dotyczące samego wziętego sprzętu:


Ad. 8. Grupa Zwiedzanie:


phm. Krzysztof Widłak (HO),

komendant obozu Turcja 2011